Dzień 11 04/06/2023 Europa i Ameryka
W nocy padało
Dzisiaj musiałem trochę poczytać z geologii. Jesteśmy w miejscu gdzie uropejska płyta ektoniczna styka się z amerykańską płytą. Czyli jakby odcedzić wodę z oceanu to granica między Europą a Ameryką przebiega w tym miejscuNa lewo Ameryka na prawo Europa a może na odwrót
Oktaw postanowił przesuwać granicę
I znowu te ochy i achy
Islandczycy energię otrzymują ze źródeł odnawialnych geotermia i elektrownie wodne.
To się nie dzieje
Gorąca rzeka płynie przy drodze temperatury wody około 80° Kałuża przy brzegu gdzie moczę rękę około 40°
Odcinek super. Zakręt lewy, prawy, prawy, lewy i cały czas z górki i lekko pod górkę. To zdjęcie to z jedną z lepszych ujęć motocyklowych.
Zastanawialiśmy się czy coś nas jeszcze zaskoczy
No to proszę
Termalne kąpielisko gdzie woda jest koloru mleka zabarwiona go miejscami na niebiesko.
Niesamowite
Plan był na kąpiel. Niestety pierwsze wolne bilety były na godzinę dwudziestą drugą. Kąpielisko czynne do dwudziestej czwartej. No to odpuściliśmy
Pogoda się pogorszyła jest pochmurno miejscami pada w deszczu dzisiaj jechaliśmy około godzinę czasu
Reykjavik stolica i największe miasto Islandii. Jest to najbardziej wysunięta na północ stolica świata, Mieszka tu jedna trzecia Islandczyków.
Ani nie przytłacza, ani nie porywa, czujemy się w nim, jak w domu. Sielskie odczucia potęguje kameralność miasta, spokój, brak tłumów i niewielkie rozmiary wszystkiego, co nas otacza. Na najbardziej północną stolicę świata wystarcza nam kilka godzin. Na pewno nie widzieliśmy wszystkiego.
Jak stolica to szalejemy. Dzisiaj obiad na bogato idziemy do restauracji.
Na koniec zwiedzania poszliśmy na kawę. Exuseme mister we’d like to drink coffee. Siadajcie chłopaki już wam podam. Barman Polak 8 lat pracuje w Reykjaviku. W przyszłym roku plan ma sprowadzić się do Polski. Chcę założyć farmę i hodować kozy i krowy.
Reykjavik zostanie w naszej pamięci jako przytulne miejsce z kolorowymi domkami i małymi oknami w białą kratę Ot takie typowe skandynawskie miasteczko
Komentarze
Prześlij komentarz