Dzień 6 Koło podbiegunowe 30/05/2023
Już niedaleko. Wiatr dalej wieje ale jest nadzieja na zejście wkrótce na ląd.
Na promie spotykamy wielu ciekawych i pozytywnych ludzi ci z nami przy stoliku to małżeństwo emerytów francuskich mieszkających obecnie w Guadalupe.
Na horyzoncie pokazała się wyspa. Cel naszej podróży – IslandiaNadszedł czas aby podnieść się z koi zabrać bagaż i opuścić
Każda kajuta oprócz numeru miała narysowaną na drzwiach swoją rybę
Od zejścia z promu przejechaliśmy z 200 m i już spotkaliśmy taki widok. Wtedy to po raz pierwszy padły słowa ,,to się nie dzieje „ piękna pogoda, słonecznie, temperatura około 15° krajobraz dookoła jak z katalogu.
Ruszamy w naszą podróż dookoła Islandii jedziemy przeciwnie do wskazówek zegara. Dzisiaj kierujemy się na północny wschód
Drogi stworzone pod nasze motory szerokie równe i szuter
Według planu tutaj mieliśmy skręcić ale…
Okazało się że droga jest zamknięta z powodu rozmarzania gleby. W Islandii jest całkowity zakaz jazdy poza wytyczonymi drogami. Wszędzie spotkać można informacje o tym że offroad jest nielegalny i że za jazdę poza wytyczonymi trasami grożą wysokie mandaty.
Próbowaliśmy znaleźć jeszcze inną drogę ale to też nie przyniosły rezultatu i musieliśmy zawrócić.
Po drodze przerwa na kawę. Kawiarnia jeździ razem z nami.widok z tarasu 10 na 10
Próby z dronem, dzisiaj pierwszy lot
Islandii stacje benzynowe są samo obsługowe. Na pierwszej z nich musieliśmy określić kwotę w koronach islandzkich za ile chcemy zatankować. Na części stacji była opcja do wyboru tankuje do pełna. Cena paliwa około 10 zł za litr
Dojechaliśmy na koło podbiegunowe dzisiaj nocleg w miasteczku Raufarhöfn
W nocy sztorm ustał można było spokojnie pospacerować po mieście. Miasto oczywiście nie ma nic wspólnego z tym jak sobie wyobrażamy porównując do miasta kontynentalnego
Tak ciemno jest nocą
Jesteśmy na kole podbiegunowym północnym
Komentarze
Prześlij komentarz